Sprzedawcy chętnie stosują home staging, by wmówić klientowi, że mają do zaoferowania znacznie lepszą nieruchomość – niż w rzeczywistości. Oczywiście wpływa to na jej większą cenę. Warto uważać. Jak się uchronić przed tymi trikami?
Home staging znane jest od lat
Home staging, a więc stylizacja mieszkania bądź innej nieruchomości w taki sposób, by wydała się dużo lepsza, a co za tym idzie – bardziej wartościowa znana jest od lat. Nazwa narodziła się w Stanach Zjednoczonych. To tam też powstał nawet zawód homestager, a więc osoba, która ma za zadanie upiększenie mieszkania na sprzedaż lub wynajem. Obecnie home staging stosowany jest na całym świecie.
Zastosowanie metody home staging sprawia, że znacznie wzrasta zainteresowanie daną nieruchomością – jak wykazują badania nawet do 40% szybciej się ją sprzedaje. Większa jest też cena – nawet o kilkanaście procent. Klient powinien wiedzieć na co zwrócić uwagę, by nie dać się nabrać i nie przepłacić za wybrane lokum.
Zwróć uwagę na ustawienie mebli
Jeśli oglądasz nieruchomość i widzisz, że wszystkie meble są poustawiane pod ścianą w taki sposób, by środek był pusty – możesz być pewny, że sprzedawca stosuje metodę home staging. Taka technika sprawia bowiem, że pomieszczenie wydaje się być dużo większe. Dlatego nigdy nie wolno dać się zwieść i zawsze trzeba dokładnie czytać dokumenty. Warto także wyobrazić sobie dany pokój, biuro czy lokal i to, jak będzie wyglądał, gdy meble będą ustawione inaczej. Wówczas może się okazać, że pomieszczenie jest za małe na nasze potrzeby.
Żywe kwiaty, by poczuć się przyjemnie
Klient decyduje się na zakup bądź wynajem nieruchomości gdy czuje się w nim dobrze – a sprzedawcy doskonale o tym wiedzą. Dlatego tak dbają o upiększenie mieszkania. Kolejną popularną techniką home staging są delikatne, aczkolwiek gustowne dodatki i kwiaty – zawsze żywe. Dlatego wielokrotnie w oglądanych lokalach można znaleźć donice i wazony z kwiatami, mimo że nikt w obiekcie nie mieszka.
Jasne kolory to kolejny trik
Upiększanie mieszkania to też odmalowanie go. Koszt niewielki, a cena lokum może wywindować nawet o kilka tysięcy złotych w górę. Wielu sprzedawców postanawia więc odnowić tak nieruchomość. Znawcy home staging stosują też grę kolorami. Ściany są specjalnie malowane na jasno, bowiem dodaje do przestronności. Dołożyć do tego odsunięte meble i małe pomieszczenie może wydać się dużo większe. Taka stylizacja mieszkania często okazuje się sukcesem i pozytywnie zakończoną transakcją.
Zapachowe świece, a nawet perfumy
Wydawałoby się, że wystarczy wywietrzyć mieszkanie bądź dom zanim odwiedzi je klient. Eksperci od home staging posuwają się jednak znacznie dalej. Chcą stworzyć w pomieszczeniach delikatną woń, która sprawi, że mieszkanie wyda się dużo bardziej przyjazne. Najpopularniejsze są świece zapachowe, które są dodatkowo ciekawym elementem wystroju. Niektórzy sprzedawcy stosujący home staging decydują się nawet na spryskanie nieruchomości drogimi perfumami, inni stawiają na popularne odświeżacze powietrza. W wielu pomieszczeniach można też znaleźć olejki eteryczne lub kadzidełka.
Więcej informacji o tym, jakie metody home staging stosują sprzedawcy oraz agenci nieruchomości znajdziesz w artykule https://www.homescanner.pl/wiedza/home-staging-czy-zapach-mielonej-kawy-moze-zdecydowac-o-zakupie-nieruchomosci, gdzie dowiesz się jak uniknąć rozczarowania i zawyżonej ceny nieruchomości. Ważne, być umiał zorientować się, co rzeczywiście jest zaletą nieruchomości, a co tylko trikiem.